
Wypełniona po brzegi sala i żywe reakcje publiczności towarzyszyły w czwartek (9 marca) sesji podczas II Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach poświęconej m.in. przyszłości NFZ, sieci szpitali i przejściu na budżetowy model finansowania świadczeń.
W opinii ekspertów, którzy wzięli udział w sesji "Finansowanie ochrony zdrowia - wyważanie otwartych drzwi?" przeważały głosy poparcia dla systemu mieszanego, ubezpieczeniowo-budżetowego.
Andrzej Jacyna, p.o. prezesa NFZ przyznał, że dotychczasowy system ubezpieczeniowy jest elastyczny, stabilny i pozwala na pewne manewry, których w systemie budżetowym być może nie będzie można wykonać. Zapytany o losy Funduszu, podał że w MZ powstaje projekt ustawy, w którym m.in. ma być zawarta kwestia likwidacji NFZ.
To nie będzie łatwe zadanie
- Do tej pory wskazywano datę 1 stycznia 2018 r. jako termin, w którym miałby być zlikwidowany. MZ nie zmieniło w tej kwestii zdania. Rozpoczęcie tego projektu w tym terminie jest realne, natomiast nie wiem, czy da się w jednym czasie zlikwidować całą instytucję. Będziemy realizować to, do czego zobowiąże nas ustawodawca. Na pewno nie będzie to łatwe - mówił prezes Jacyna.
Odnosząc się do pytania o system finansowania ochrony zdrowia powiedział, że jego zdanie w tej materii od lat jest niezmienne.
- Jestem zwolennikiem systemu mieszanego: ubezpieczeniowo-budżetowego. Od strony pacjenta, jak i pracownika ochrony zdrowia widzę, że system mieszany stanowi pewne bezpieczeństwo, zapewnia stały dopływ ze składki ubezpieczeniowej oraz dodatkowe środki z budżetu - wyliczał.
- Jeśli politycy w danym momencie chcą zwiększyć finansowanie ochrony zdrowia, to mogą to robić poprzez zwiększanie nakładów budżetowych i przejmowanie części zadań płatnika ubezpieczeniowego, który dzisiaj przejął od Ministerstwa Zdrowia praktycznie wszystkie zadania - wskazywał Jacyna.
Dodał, że wyobraża sobie powrót do systemu budżetowego w części finansowania opieki zdrowotnej, ale powinien być to proces rozłożony w czasie, w miarę finansowych możliwości budżetu państwa.
- Przejście wprost na finansowanie budżetowe oznacza, że wszystko będzie w rękach polityków i na dany rok dostaniemy pieniądze w określonej wysokości albo nie. Minister zdrowia nie zawsze wygrywa w walce toczącej się przy uchwalaniu ustawy budżetowej - zwracał uwagę p.o. prezesa Funduszu.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- 3
- 4
- NASTĘPNA »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- WT20:45 MZ zaprasza na szkolenia z naborów na profilaktykę
- WT20:02 Eksperci: chorzy na SMA jak najszybciej powinni zyskać dostęp do leku
- WT19:31 Sejm: zabiegi terapeutyczne dla protestujących w pokoju dziennikarskim
- WT19:00 Biomed-Lublin chce osiągnąć 100 mln zł przychodów do 2024 r.
- WT18:04 Tomaszów Maz.: ponad 4 mln zł na opiekę i rehabilitację dla seniorów
- WT17:43 Rodzice niepełnosprawnych: to "porozumienie" podpisał chyba rząd z rządem, bo nie z nami
- WT17:23 UNICEF: każdego roku około 13 mln dzieci nie otrzymuje rutynowych szczepień
- WT17:03 Wojewoda świętokrzyski: coraz więcej lekarzy przekonuje się do e-zwolnień
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 3 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 4 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 5 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 6 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- 7 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 8 Badania: zażywanie leków przeciwbólowych podczas ciąży obniża płodność potomstwa
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych