
Aż ponad 40 proc. Polaków w wieku 65-74 lat nie ma już żadnych zębów. To ewenement wśród krajów najbardziej rozwiniętych - alarmowali specjaliści podczas konferencji "Stomatologia 2011".
Prof. Maria Wierzbicka, koordynator programu Monitoring Zdrowia Jamy Ustnej Polaków, przedstawiła 28 września dane, z których wynika, że w ostatnim dziesięcioleciu uzębienie osób starszych jeszcze bardziej się pogorszyło. O ile w 1998 roku 34,7 proc. emerytów w wieku 65-74 lat było bezzębnych, to w 2009 roku ich odsetek zwiększył się do 43,9 proc.
- Nastąpił również drastyczny spadek liczby osób z zachowaną funkcją żucia. Jeszcze w 2002 roku 69,4 proc. emerytów w wieku 65-74 lat wykazywało taką zdolność, ale w 2009 roku było ich zaledwie 49,6 proc. - powiedziała specjalistka. Dodała, że zdolność żucia ma ogromny wpływ zarówno na jakość życia, jak i stan zdrowia. Osoby, które ją zatraciły, są często ogólnie w znacznie gorszym stanie.
Do pogorszenia stanu uzębienia Polaków dochodzi zwykle w okresie 20-30 lat, między 40. a 60. lub 70. rokiem życia. Z raportu wynika, że wśród osób w wieku 35-44 lat jedynie 1,5 proc. populacji nie ma żadnych zębów. Najwięcej takich osób jest w woj. zachodniopomorskim - 6,7 proc. W późniejszym wieku ich liczba gwałtownie rośnie.
Według prof. Wierzbickiej, w przyszłości stan uzębienia starszych wiekiem Polaków może się poprawić, jeśli tylko utrzyma się poprawa stanu uzębienia, jaka nastąpiła wśród osób w średnim wieku. Bo w ostatnim dziesięcioleciu z 3,8 proc. do 1,5 proc. zmniejszyła się liczba Polaków w wieku 35-44 lat, którzy nie mają żadnych zębów.
Dodała, że jeśli chodzi o całe społeczeństwo to jesteśmy w czołówce krajów uprzemysłowionych z najbardziej rozpowszechnionymi chorobami przyzębia. Przeciętny dorosły Polak ma prawie 13 zębów objętych próchnicą. Podobnie jest Niemczech, Francji, Kanadzie i Australii, a nawet w krajach skandynawskich.
Według prof. Renaty Górskiej, krajowego konsultanta w dziedzinie periodontologii, lepszy stan uzębienia mają zwykle osoby z wyższym wykształceniem, mieszkańcy większych miast oraz osoby niepalące papierosów. Wskazują na to badania na grupie 1138 Polaków, jakie w 2011 roku przeprowadzono na zlecenie ministerstwa zdrowia.
W naszym kraju spada liczba osób korzystających z opieki dentystycznej w publicznych ośrodkach zdrowia. W 1978 roku aż 92 proc. Polaków leczyło tam zęby, w 1998 roku już tylko 60 proc., w 2002 roku jedynie 31 proc., a w 2010 - zaledwie 28 proc. Coraz więcej osób leczy się w prywatnych ośrodkach stomatologicznych.
Podobał się artykuł? Podziel się!
- Nastąpił również drastyczny spadek liczby osób z zachowaną funkcją żucia. Jeszcze w 2002 roku 69,4 proc. emerytów w wieku 65-74 lat wykazywało taką zdolność, ale w 2009 roku było ich zaledwie 49,6 proc. - powiedziała specjalistka. Dodała, że zdolność żucia ma ogromny wpływ zarówno na jakość życia, jak i stan zdrowia. Osoby, które ją zatraciły, są często ogólnie w znacznie gorszym stanie.
Do pogorszenia stanu uzębienia Polaków dochodzi zwykle w okresie 20-30 lat, między 40. a 60. lub 70. rokiem życia. Z raportu wynika, że wśród osób w wieku 35-44 lat jedynie 1,5 proc. populacji nie ma żadnych zębów. Najwięcej takich osób jest w woj. zachodniopomorskim - 6,7 proc. W późniejszym wieku ich liczba gwałtownie rośnie.
Według prof. Wierzbickiej, w przyszłości stan uzębienia starszych wiekiem Polaków może się poprawić, jeśli tylko utrzyma się poprawa stanu uzębienia, jaka nastąpiła wśród osób w średnim wieku. Bo w ostatnim dziesięcioleciu z 3,8 proc. do 1,5 proc. zmniejszyła się liczba Polaków w wieku 35-44 lat, którzy nie mają żadnych zębów.
Dodała, że jeśli chodzi o całe społeczeństwo to jesteśmy w czołówce krajów uprzemysłowionych z najbardziej rozpowszechnionymi chorobami przyzębia. Przeciętny dorosły Polak ma prawie 13 zębów objętych próchnicą. Podobnie jest Niemczech, Francji, Kanadzie i Australii, a nawet w krajach skandynawskich.
Według prof. Renaty Górskiej, krajowego konsultanta w dziedzinie periodontologii, lepszy stan uzębienia mają zwykle osoby z wyższym wykształceniem, mieszkańcy większych miast oraz osoby niepalące papierosów. Wskazują na to badania na grupie 1138 Polaków, jakie w 2011 roku przeprowadzono na zlecenie ministerstwa zdrowia.
W naszym kraju spada liczba osób korzystających z opieki dentystycznej w publicznych ośrodkach zdrowia. W 1978 roku aż 92 proc. Polaków leczyło tam zęby, w 1998 roku już tylko 60 proc., w 2002 roku jedynie 31 proc., a w 2010 - zaledwie 28 proc. Coraz więcej osób leczy się w prywatnych ośrodkach stomatologicznych.

CZYTAJ TAKŻE
- 05:54 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- WT20:45 MZ zaprasza na szkolenia z naborów na profilaktykę
- WT20:02 Eksperci: chorzy na SMA jak najszybciej powinni zyskać dostęp do leku
- WT19:31 Sejm: zabiegi terapeutyczne dla protestujących w pokoju dziennikarskim
- WT19:00 Biomed-Lublin chce osiągnąć 100 mln zł przychodów do 2024 r.
- WT18:04 Tomaszów Maz.: ponad 4 mln zł na opiekę i rehabilitację dla seniorów
- WT17:43 Rodzice niepełnosprawnych: to "porozumienie" podpisał chyba rząd z rządem, bo nie z nami
- WT17:23 UNICEF: każdego roku około 13 mln dzieci nie otrzymuje rutynowych szczepień
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 3 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 4 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 5 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 6 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- 7 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 8 Badania: zażywanie leków przeciwbólowych podczas ciąży obniża płodność potomstwa
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych