ŁUSZCZYCA

Wprowadzenie programów terapeutycznych dla najcięższych chorych z łuszczycą zwykłą i stawową byłoby ogromną pomocą dla samych pacjentów, którzy mogliby być leczeni najbardziej skutecznymi obecnie lekami na świecie - mówi w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl prof. Andrzej Kaszuba, konsultant krajowy w dziedzinie dermatologii i wenerologii. - Dostęp do tych metod leczenia pozwoliłby znacznie skrócić pobyty szpitalne tych chorych, co pozwoliłoby uwolnić część łóżek dla innych potrzebujących.
Rynek Zdrowia: – Ile osób cierpi w Polsce na łuszczycę?
Prof. Andrzej Kaszuba: – Ocenia się, iż z powodu łuszczycy cierpi w Polsce od 800 000 do miliona chorych. Z czego ok. tysiąca to przypadki bardzo ciężkie.
– Jakie metody leczenia stosuje pan najczęściej?
– Do leczenia łagodnych i stacjonarnych postaci łuszczycy stosujemy metody leczenia miejscowego z wykorzystaniem cygnoliny, glikokortykosteroidów czy pochodnych witaminy D, leczenie miejscowe z fototerapią SUP; w przypadku postaci średnio-ciężkich i ciężkich leczenie metodą PUVA (psoraleny + UVA), cyklosporynę, retinoidy, metotreksat lub metody kojarzone, łączące leczenie miejscowe z fototerapią i leczeniem systemowym.
Niestety, w wielu przypadkach leczenie to nie przynosi długotrwałych efektów. Niekiedy latami pacjentom nie udaje się wejść w stan remisji. Nawroty choroby często wiążą się z nasilonymi objawami, a stosowane wcześniej metody leczenia nie przynoszą już efektów.
– Jak można pomóc takim chorym?
– W takich przypadkach jedyną terapią, która może dawać dobre rezultaty, jest podanie leków biologicznych. Pacjenci posiadają coraz większą wiedzę na temat nowoczesnych metod leczenia łuszczycy, w tym leczenia biologicznego. Wielu pacjentów regularnie śledzi nowości w leczeniu tej choroby w internecie, na stronach poświęconych łuszczycy, czyta również publikacje prasowe na ten temat, dowiaduje się o pozytywnym działaniu tych metod od innych osób, które były już leczone lekami biologicznymi.
Obecnie nie ma programu terapeutycznego, który by takie leczenie uwzględniał. Mamy jednak zapewnienie resortu zdrowia, że wkrótce się to zmieni.
– Jaki odsetek pacjentów kwalifikuje się do leczenia biologicznego?
– Do takiej terapii kwalifikuje się obecnie ok. 1-2% pacjentów z ciężkimi postaciami łuszczycy, co stanowi od 800 do 1600 chorych rocznie. W ciągu ostatnich 3 lat w Polsce było i jest leczonych ok. 450 chorych. Część tego typu terapii wspomagana jest przez darowizny lekowe firm farmaceutycznych.
Prof. Andrzej Kaszuba: – Ocenia się, iż z powodu łuszczycy cierpi w Polsce od 800 000 do miliona chorych. Z czego ok. tysiąca to przypadki bardzo ciężkie.
– Jakie metody leczenia stosuje pan najczęściej?
– Do leczenia łagodnych i stacjonarnych postaci łuszczycy stosujemy metody leczenia miejscowego z wykorzystaniem cygnoliny, glikokortykosteroidów czy pochodnych witaminy D, leczenie miejscowe z fototerapią SUP; w przypadku postaci średnio-ciężkich i ciężkich leczenie metodą PUVA (psoraleny + UVA), cyklosporynę, retinoidy, metotreksat lub metody kojarzone, łączące leczenie miejscowe z fototerapią i leczeniem systemowym.
Niestety, w wielu przypadkach leczenie to nie przynosi długotrwałych efektów. Niekiedy latami pacjentom nie udaje się wejść w stan remisji. Nawroty choroby często wiążą się z nasilonymi objawami, a stosowane wcześniej metody leczenia nie przynoszą już efektów.
– Jak można pomóc takim chorym?
– W takich przypadkach jedyną terapią, która może dawać dobre rezultaty, jest podanie leków biologicznych. Pacjenci posiadają coraz większą wiedzę na temat nowoczesnych metod leczenia łuszczycy, w tym leczenia biologicznego. Wielu pacjentów regularnie śledzi nowości w leczeniu tej choroby w internecie, na stronach poświęconych łuszczycy, czyta również publikacje prasowe na ten temat, dowiaduje się o pozytywnym działaniu tych metod od innych osób, które były już leczone lekami biologicznymi.
Obecnie nie ma programu terapeutycznego, który by takie leczenie uwzględniał. Mamy jednak zapewnienie resortu zdrowia, że wkrótce się to zmieni.
– Jaki odsetek pacjentów kwalifikuje się do leczenia biologicznego?
– Do takiej terapii kwalifikuje się obecnie ok. 1-2% pacjentów z ciężkimi postaciami łuszczycy, co stanowi od 800 do 1600 chorych rocznie. W ciągu ostatnich 3 lat w Polsce było i jest leczonych ok. 450 chorych. Część tego typu terapii wspomagana jest przez darowizny lekowe firm farmaceutycznych.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 05:23 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- PN22:49 Prof. Wojakowski: kiedy najlepiej naprawiać zastawkę mitralną?
- PN21:53 Komunikat NFZ ws. przekazywania danych dot. farmaceutów realizujących recepty refundowane
- PN21:22 Pomorskie: zebrano ponad 660 tys. zł dla hospicjów
- PN20:51 Protestujący nie zgadzają się na rehabilitację w Domu Poselskim - nie opuszczą Sejmu
- PN20:41 Włochy przyznały obywatelstwo ciężko choremu Alfiemu Evansovi
- PN20:20 Sąd UE przyznał rację KE ws. zablokowania inicjatywy dotyczącej zarodków i aborcji
- PN20:08 NFZ ws. zarządzenia dot. koordynowanej opieki nad kobietą i dzieckiem ("Za życiem")
- 1 Wisła: lekarze rodzinni ostro krytykują ruchy antyszczepionkowe
- 2 Zamiast mnożyć programy, twórzmy system opieki nad osobami starszymi
- 3 Głuchołazy: szukają internistów, oferują 15 tys. zł na rękę i mieszkanie
- 4 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 5 Prof. Dudek: dzisiaj kardiologia nie koncentruje się już tylko na tętnicach wieńcowych
- 6 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 7 Premier o funduszu dla osób niepełnosprawnych i służbie zdrowia
- 8 Lekarz senior kontra e-zwolnienia. Czym to się skończy?
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych