LECZENIE BÓLU

Ponad połowa pacjentów onkologicznych cierpi z powodu średnio nasilonego lub ciężkiego bólu. Tymczasem z dostępnością leków opioidowych nie jest w Polsce najlepiej - ocenia dr hab. Małgorzata Krajnik z Katedry i Zakładu Opieki Paliatywnej CM UMK w Bydgoszczy.
W trakcie wykładu w ramach sierpniowej II Letniej Akademii Onkologicznej dla Dziennikarzy specjalistka przypomniała, że ból (somatyczny, trzewny lub neuropatyczny) może być spowodowany przez guz, ale jego przyczyna może również tkwić w leczeniu nowotworu lub wyniszczeniu przez chorobę.
Standardy leczenia bólu zostały wypracowane przez WHO w 1986 r., w 2012 r. powstały natomiast standardy Europejskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej. Zgodnie z nimi w I stopniu bólu powinien być podawany analegetyk nieopioidowy, w II stopniu - słaby lek opioidowy i w III stopniu - silny opioid.
- Przyszłością leczenia bólu są leki celowane, ponieważ u każdego występuje nieco inny zestaw receptorów opioidowych. Ale obecnie podstawą jest morfina - zaznacza Małgorzata Krajnik.
W jej ocenie leki opioidowe nie są w Polsce stosowane wystarczająco do faktycznych potrzeb - aby je zaspokoić wydatki na ten cel musiałyby się zwiększyć aż 15-krotnie. Dodatkowym ograniczeniem dostępności są różowe recepty na opioidy (Polska jest ostatnim krajem w Europie wyróżniającym kolorem recepty na te specyfiki).
- W efekcie pacjent potrzebujący opioidu słyszy często od lekarza, że ten nie ma odpowiedniego bloczku receptowego, a jeśli już uda mu się zdobyć receptę, kolejny stres czeka go w aptece, gdzie różowa recepta informuje natychmiast otoczenie, że jej właściciel choruje na raka - mówi dr Krajnik.
Specjalistka podkreśla również, że pomocy potrzebują także pacjenci już wyleczeni z nowotworu, ale cierpiący z powodu bólu spowodowanego terapią onkologiczną. Tymczasem w całej Polsce jest zaledwie 10 poradni z akredytacją Polskiego Towarzystwa Leczenia Bólu.
- Jedna z barier w leczeniu bólu leży też po stronie chorego: duże znaczenia ma tu uzależnienie, np. od alkoholu lub palenia tytoniu, bowiem w tych przypadkach odpowiedź na leczenie może być inna od przewidywanej - przypomina specjalistka.
Podobał się artykuł? Podziel się!
Standardy leczenia bólu zostały wypracowane przez WHO w 1986 r., w 2012 r. powstały natomiast standardy Europejskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej. Zgodnie z nimi w I stopniu bólu powinien być podawany analegetyk nieopioidowy, w II stopniu - słaby lek opioidowy i w III stopniu - silny opioid.
- Przyszłością leczenia bólu są leki celowane, ponieważ u każdego występuje nieco inny zestaw receptorów opioidowych. Ale obecnie podstawą jest morfina - zaznacza Małgorzata Krajnik.
W jej ocenie leki opioidowe nie są w Polsce stosowane wystarczająco do faktycznych potrzeb - aby je zaspokoić wydatki na ten cel musiałyby się zwiększyć aż 15-krotnie. Dodatkowym ograniczeniem dostępności są różowe recepty na opioidy (Polska jest ostatnim krajem w Europie wyróżniającym kolorem recepty na te specyfiki).
- W efekcie pacjent potrzebujący opioidu słyszy często od lekarza, że ten nie ma odpowiedniego bloczku receptowego, a jeśli już uda mu się zdobyć receptę, kolejny stres czeka go w aptece, gdzie różowa recepta informuje natychmiast otoczenie, że jej właściciel choruje na raka - mówi dr Krajnik.
Specjalistka podkreśla również, że pomocy potrzebują także pacjenci już wyleczeni z nowotworu, ale cierpiący z powodu bólu spowodowanego terapią onkologiczną. Tymczasem w całej Polsce jest zaledwie 10 poradni z akredytacją Polskiego Towarzystwa Leczenia Bólu.
- Jedna z barier w leczeniu bólu leży też po stronie chorego: duże znaczenia ma tu uzależnienie, np. od alkoholu lub palenia tytoniu, bowiem w tych przypadkach odpowiedź na leczenie może być inna od przewidywanej - przypomina specjalistka.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CZYTAJ TAKŻE
- 12:55 W kasie śląskiego oddziału NFZ brakuje pieniędzy na szpitalne kontrakty?
- 12:35 Były wiceminister zdrowia wrócił do rządu. Najchętniej pełniłby tę funkcję społecznie?
- 12:15 Węgry też zmagają się z brakiem lekarzy i pielęgniarek. Na tych pracowników chętni są Niemcy...
- 11:50 W Podlaskim i Wielkopolskim wciąż za mało leczenia bólu
- 11:10 Lublin: CBA w szpitalu wojskowym. Zatrzymania za ustawianie przetargów?
- 10:50 Lux Med zerwał współpracę z partnerem biznesowym. Powód: nieuczciwe praktyki
- 10:30 Prezydent będzie namawiał do jak najszerszej realizacji postulatów niepełnosprawnych
- 10:15 Płocki ZUS uspokaja: wystawienie e-zwolnienia to proces intuicyjny
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Łukasz Szumowski jako minister, polityk i prywatnie
- 4 Wdrażanie nowych terapii do praktyki: koza jest, ale brakuje na sznurek
- 5 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 6 W sądzie trzeba udowodnić, że szpital nie popełnił błędu
- 7 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 8 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych