Firma Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca, która stworzyła już sieć oddziałów kardiologicznych na południu Polski, chce otworzyć klinikę kardiochirurgiczną w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi.
Jedyny oddział - w szpitalu Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 3 im. Sterlinga - robił 1100 zabiegów, a bardziej skomplikowane przypadki odsyłał do innych ośrodków. Prezesi Klinik Serca musieli policzyć, że przy tak słabej konkurencji będą mogli rozwinąć skrzydła. Przy okazji świetnie by zarobili, bo NFZ za operacje kardiochirurgiczne bardzo dobrze płaci - pisze Gazeta Wyborcza.
„Biegański“ to też nieprzypadkowy wybór. Działa tam jedna z największych klinik kardiologicznych w Łodzi. Gdyby w szpitalu powstała kardiochirurgia, byłby to najsilniejszy ośrodek leczenia chorób serca w regionie. Właśnie dlatego lekarze z tej placówki od lat zabiegali, by mieć pod ręką fachowców, którzy zoperują serca ich pacjentów. Ale na nowy oddział nie ma pieniędzy.
Dla Polsko-Amerykańskich Klinik brak pieniędzy, to nie problem. W Polsce działa już kilka oddziałów prowadzonych przez Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca. M.in. dzięki ich powstaniu udało się stworzyć na Śląsku sieć pracowni hemodynamicznych, do których trafiają pacjenci ze świeżym zawałem.
W Łodzi chcą stworzyć oddział wypełniony najnowocześniejszą aparaturą. Prezesi - dr Paweł Buszmen i prof. Andrzej Bochenek - przygotowali projekt i kilka miesięcy temu zanieśli go do dyrekcji szpitala. Do dziś nie dostali odpowiedzi, czy mogą liczyć na współpracę.
- Podlegamy urzędowi marszałkowskiemu, czekam na jego opinię – mówi GW Małgorzata Majer, dyrektorka "Biegańskiego".
- Na razie nie ma decyzji - dodaje Jacek Grabarski z urzędu marszałkowskiego. - Sprawą musi zająć się zarząd województwa.
Urzędnicy zabierają się do sprawy jak pies do jeża. Szefowie klinik przekonują, że nie warto zasypiać gruszek w popiele.
„W Łodzi dostępność do operacji kardiochirurgicznych jest utrudniona przez zbyt małą liczbę sal operacyjnych" - piszą Buszmen i Bochenek do dyrektorki szpitala im. Biegańskiego. Według nich problem w kolejnych latach będzie narastać ze względu na starzenie się społeczeństwa. Województwo łódzkie jest na przedostatniej pozycji w zakresie operacji kardiochirurgicznych.
- « POPRZEDNIA
- 1
- 2
- NASTĘPNA »
- 17:29 Zbigniew Król: Polski nie stać, aby leczyć nieskutecznie
- 17:00 Urlop na żądanie po długim zwolnieniu chorobowym. Potrzebne są badania
- 16:40 Prace nad projektem N ws. zasiłków dla opiekunów niepełnosprawnych przerwane
- 16:11 Konserwator zabytków nakazała przywrócenie zabytkowych mebli w stołecznej aptece
- 15:57 Sejm: po spotkaniu szefa "Solidarności" z protestującymi
- 15:53 Niemcy coraz dramatycznej odczuwają brak personelu pielęgniarskiego
- 15:30 Rumunia: protest w służbie zdrowia - dla jednych podwyżka, dla innych obniżka
- 15:07 W szpitalu w Polanicy-Zdroju otwarto hybrydową salę operacyjną
- 1 Lekarze emeryci obawiają się, że będą musieli odejść z zawodu. Wszystko przez e-zdrowie
- 2 Kluczbork: oddział wewnętrzny zagrożony - odchodzą wszyscy lekarze
- 3 Czy nowa lista refundacyjna spełni oczekiwania pacjentów onkologicznych?
- 4 Szpitale onkologiczne przekraczają ryczałt. Czy to dobra forma finansowania?
- 5 Eksperci: nie widzieliśmy odry od 20 lat, nie spodziewaliśmy się jej ataku
- 6 W klubie fitness jest więcej groźnych mikroorganizmów niż w toalecie
- 7 "Stop Chazanowi": w środę i czwartek protesty przed UJK i urzędem wojewódzkim w Kielcach
- 8 X Europejski Kongres Gospodarczy: terminy sesji dotyczących sektora medycznego
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych