
Posłowie PO krytykują projekt ustawy o rynku farmaceutycznym, który ma zmienić zasady jego funkcjonowania. W ocenie Platformy przepisy projektu są "absurdalne".
Opracowany przez parlamentarny zespół ds. regulacji rynku farmaceutycznego projekt ma zmienić zasady jego funkcjonowania; zaproponowano w nim m.in. przyznawanie prawa prowadzenia aptek wyłącznie farmaceutom, ograniczenie liczby aptek posiadanych przez jeden podmiot oraz wprowadzenie kryterium liczby mieszkańców przypadających na aptekę.
Arłukowicz podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że projekt został stworzony przez specjalnie powołany w tej sprawie zespół, w którym zdecydowaną większość mają posłowie PiS. Jak wskazał, projekt ustawy o aptekach przygotowali parlamentarzyści, którzy są m.in. prawnikami, rolnikami i historykami.
- Posłowie PiS z tego zespołu uznali, że pacjentowi będzie lepiej, jeśli aptek będzie mniej, bo teraz jest ich za dużo - ironizował Arłukowicz. - Tak naprawdę - przekonywał - chodzi o ograniczenie konkurencyjności dla części grupy aptekarzy. To rzecz niespotykana w polskim prawie - podkreślił.
Arłukowicz zwracał uwagę, że marszałek Sejmu podjął decyzję, że projekt będzie procedowany przez sejmową komisję nadzwyczajną ds. deregulacji, a nie zdrowia czy gospodarki. Pytał, czym kierował się Kuchciński. - Co takiego jest w tej ustawie do ukrycia, że nie pozwala na to, aby komisja zdrowia, czyli komisja właściwa do tej sprawy, procedowała administracyjnie ten projekt? - podkreślił. - Kto ją napisał, po co i dla kogo? - dopytywał Arłukowicz.
Jego zdaniem, może marszałek "boi się tego, że posłowie PiS z komisji zdrowia sami nie chcą tego firmować".
Według polityka PO kolejny powód takiego procedowania projektu, może wynikać z tego, że "minister zdrowia coraz gorzej sobie radzi w czasie posiedzeń komisji zdrowia i coraz trudniej mu uzasadnić podejmowane przez siebie projekty".
Arłukowicz poinformował, że zwrócił się na piśmie do Kuchcińskiego o wyjaśnienie tej sprawy. Zapowiedział, że "mimo pewnych zabiegów marszałka" PO będzie "bardzo uważnie" śledziła proces legislacyjny tej ustawy, a on sam będzie uczestniczył w posiedzeniach komisji deregulacyjnej.
Wiceszefowa sejmowej komisji zdrowia Beata Małecka-Libera (PO) wskazała, że prawo farmaceutyczne, to "trudny zakres". Według niej proponowana regulacja rynku farmaceutycznego jest "systemem nakazowo-rozdzielczym".


CZYTAJ TAKŻE
- 08:00 Z roku na rok spada sprawność fizyczna dzieci w Polsce. Czy ten trend można odwrócić?
- 21:02 Płock: ponad 13 mln zl dla szpitala wojewódzkiego z budżetu województwa
- 20:01 Medicover przejmie za ponad 300 mln zł szpitale Neomedic
- 19:01 PZ Cormay zmienia lokalizację centrum produkcyjnego
- 18:28 Badania: doktorantka z Wrocławia chce uzyskać nowe związki steroidowe
- 17:28 Mazowieckie: tylko w lutym 38 nowych przypadków zachorowań na odrę
- 16:57 RPP: najbliższe telefoniczne dyżury przedstawicieli organizacji pacjentów
- 1 Szpital pod kreską: nie brakuje menedżerów chętnych do zarządzania długiem
- 2 Liczba cesarskich cięć jest w Polsce dramatycznie wysoka. Czy odwrócimy ten trend?
- 3 Nazwijmy się klinika, czyli jak dodać sobie kompetencji
- 4 Świętokrzyskie: trwa już szósta kontrola lecznic przez NFZ. Chodzi o dodatki dla pielęgniarek
- 5 Nowatorska operacja w Łodzi: zastawkę serca lekarze wycięli z jelita
- 6 E-dokumentacja pacjenta w jego smartfonie? Tak, to możliwe
- 7 Dyrektorzy szpitali: brakuje pieniędzy na obiecane przez ministra podwyżki płac
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych