
Dzięki testowi genetycznemu można wykryć osoby, u których podawanie statyn powodowałoby bolesne skutki uboczne - informuje „New Scientist”.
Powszechnie stosowane statyny są bezpiecznym i skutecznym lekiem obniżającym poziom cholesterolu oraz zapobiegającym chorobom serca. Jednak wiele osób przerywa ich przyjmowanie z powodu efektu ubocznego - bólu mięśni.
U niektórych ból może być powodowany przez tak zwany efekt nocebo (odwrotność efektu placebo), a nie samo działanie leku. Jednak genetyczny screening mógłby pomóc w ograniczeniu skutków ubocznych, upewniając pacjentów, że ból nie powinien wystąpić - co powinno zachęcać do takiej terapii.
Deepak Voora z Duke University w Północnej Karbolinie jego zespół badali gen związany z bólem mięśni u osób stosujących statynę. Gen ten koduje białko przenoszące leki do komórek wątroby. Jego wariant ma związek z bólem po podaniu statyn.
Aby określić wpływ wariantu genu na doświadczane przez pacjentów pod wpływem różnych statyn skutki uboczne, Voora i jego współpracownicy przeanalizowali wyniki wcześniejszego badania klinicznego, w którym losowo przydzielano pacjentom trzy typy tych leków. Jak się okazało, w przypadku osób z feralnym wariantem najbardziej ryzykowne było podawanie simwastatyny. Znacznie lepiej tolerowana była prawastatyna.
Następnie badacze przeprowadzili badanie na 159 osobach, aby sprawdzić, czy testy genetyczne mogłyby pomóc dobraniu najbardziej odpowiednich dla każdej osoby statyn. (Wszyscy uczestnicy wcześniej zaprzestali stosowania statyn z powodu bólu mięśni).
Cała grupa została poddana badaniu genetycznemu, jednak tylko część poinformowano o jego wynikach. Osobom "uświadomionym" lekarz wyjaśnił, czy ich DNA stwarza zagrożenie bólem mięśni po przyjęciu statyn. Narażonym na ryzyko zalecono statynę, która w ich przypadku rzadziej powoduje skutki uboczne. Niezagrożonym powiedziano, że mogą spróbować statyn dowolnego typu.
Pozostali uczestnicy nie zostali poinformowani o wynikach swojego badania - otrzymali tylko standardowe, ogólne zalecenia.
Spośród osób, które poinformowano o wynikach ich badań, około 57 proc. zdecydowało się ponownie zażywać statynę w ciągu następnych trzech miesięcy. W grupie, która otrzymała ogólne zalecenia, była to tylko jedna trzecia. Pod koniec ośmiomiesięcznego badania osoby, które znały wyniki, miały średnio o 10-15 proc. niższy od pozostałych poziom "złego" cholesterolu LDL we krwi.
Jak zaznaczają eksperci, dzięki uzyskanej w wyniku testów informacji można zwiększyć chęć do współpracy ze strony osób, które wcześniej odmawiały przyjmowania statyn, co w konsekwencji pozwala korzystnie wpłynąć na stan ich zdrowia.


CZYTAJ TAKŻE
- ŚR, 21:20 Korpus kontrolerski NFZ coraz bliżej. Czy to dobra zmiana?
- ŚR, 21:00 Badania: toczeń ma związek z bakteriami jelitowymi
- ŚR, 20:55 UE zmienia przepisy w sprawie produkcji odpowiedników leków
- ŚR, 20:30 CEM podało wyniki Lekarskiego Egzaminu Końcowego w sesji wiosennej
- ŚR, 19:55 Stacja pogotowia w Szczecinie z fantazją podjęła się internetowego wyzwania – 10 lat to dla nas za mało
- ŚR, 19:01 W Zielonej Górze powstanie liceum uniwersyteckie o profilu medycznym?
- ŚR, 18:35 W Bułgarii rośnie liczba zachorowań na odrę, ogniska choroby w romskich dzielnicach
- 1 Grożenie, że szpitale powiatowe zostaną zamknięte, to strachy na Lachy
- 2 Pacjenci skarżą się, że terminy planowanych przyjęć zbyt często są przekładane
- 3 Ministerstwo Zdrowia: e-skierowania pozwolą na lepsze wykorzystanie zasobów i monitorowanie kolejek
- 4 Resort zdrowia chce ulepszyć proces "przewidywania zła" u sprawców przestępstw. Czy to realne?
- 5 Kraków: od 1 września zakaz palenia węglem i drewnem także w kominkach i ciężkich grillach
- 6 Bydgoszcz: konflikt w szpitalu. Nagranie rozmowy dyrektora ze związkowcem odsłuchały tysiące osób
- 7 Szef Agencji Badań Medycznych będzie wyłaniany w drodze konkursu
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Rynekzdrowia.pl: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych